Alkomat to proste w obsłudze urządzenie, które umożliwia sprawdzenie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Do niedawna z takiego sprzętu korzystały głównie służby i zakłady pracy, dziś coraz więcej kierowców inwestuje w dobry alkomat do użytku osobistego. Jak działa takie urządzenie i na czym polega kalibracja alkomatu?
Na rynku dostępne są różne alkomaty – większość przypomina telefon, jednak niektóre mają bardziej fantazyjne kształty albo wyglądają jak latarka (np. alkomaty policyjne do badań przesiewowych). Można również kupić jednorazowe alkotesty w postaci rurki ze specjalnym reagentem oraz niewielkie urządzenia w formie breloczka. Natomiast na komisariatach, w sądach, szpitalach, zakładach pracy czy barach używa się alkomatów stacjonarnych w postaci skrzynki, którą można zamontować w stałym miejscu (np. na ścianie). Alkomaty do użytku profesjonalnego występują również w formie walizkowego zestawu z drukarką i klawiaturą do wpisywania danych.
Elektroniczne alkomaty zazwyczaj wyposażone są w ustnik, przez który badany wdmuchuje powietrze. Próbka trafia do specjalnej komórki, a następnie do sensora, którego zadaniem jest wykrycie (bądź nie) alkoholu w podanym powietrzu. Można tutaj wyróżnić:
Dane zebrane przez czujnik trafiają do układu elektronicznego, który interpretuje je na podstawie wgranych baz wzorcowych. Przetworzone dane wyświetlają się na ekranie w postaci wartości liczbowych, najczęściej w promilach [‰] lub miligramach na litr wydychanego powietrza [mg/l]. Badanie zwykle zajmuje nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund.
Nawet w profesjonalnych alkomatach sensor z czasem traci czułość i w efekcie może przekłamywać wyniki. Z perspektywy polskiego prawa ma ogromne znaczenie, czy poziom alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza wynosi 0,00-0,09 mg, czy mieści się w przedziale od 0,1 mg do 0,25 mg, czy przekracza już 0,25 mg. Kierowca musi mieć bezwzględną pewność co do swojej trzeźwości, w przeciwnym razie naraża się na punkty karne, wysoką grzywnę i utratę uprawnień. Przy wartości przekraczającej 0,25 mg na 1 dm3 wydychanego powietrza kierowca może dodatkowo otrzymać karę ograniczenia wolności lub więzienia.
Mimo że kalibracja alkomatu nie jest obowiązkowa, to stosowanie rozregulowanego urządzenia jest równie ryzykowne jak poleganie na własnej intuicji. Kierowca musi przy tym pamiętać, że jest odpowiedzialny za zdrowie i życie innych uczestników ruchu.
Z reguły każdy alkomat wymaga regularnej kalibracji, ale można tutaj wymienić kilka wyjątków. Najtańsze urządzenia są wyposażone w bardzo słabe sensory, które po pewnym czasie przestają działać i nie podlegają kalibracji. Takie urządzenie nadaje się tylko do wyrzucenia. Kalibracja alkomatu nie dotyczy także jednorazowych testerów dostępnych w aptekach czy na stacjach benzynowych. Tej czynności unikną również użytkownicy profesjonalnych alkomatów z czujnikiem na podczerwień.
W teorii trzeba sprawdzić, co na ten temat mówi instrukcja urządzenia. Niektóre alkomaty pozwalają wykonać 100-200 pomiarów pomiędzy kalibracjami, inne zachowują pełną sprawność do 500 lub 1500 badań. Niezależnie od liczby wykonanych pomiarów kalibracja alkomatu powinna odbywać się nie rzadziej niż co 3, 6 lub 12 miesięcy (dokładny okres podaje producent). Niemniej w praktyce zdarza się, że urządzenie trzeba sprawdzić i wyregulować wcześniej. Dlaczego? Otóż sensor w alkomacie może rozkalibrować się pod wpływem uszkodzenia, przechowywania w nieodpowiednich warunkach lub niewłaściwego użytkowania, np. wykonania testu tuż po spożyciu alkoholu.
Na szczęście aby oddać alkomat do kalibracji nie trzeba nawet wychodzić z domu. Istnieją autoryzowane serwisy alkomatów, które świadczą usługi w formie wysyłkowej. Po opłaceniu usługi kurier odbiera paczkę spod wskazanego adresu i dostarcza ją do serwisu, gdzie realizowana jest usługa kalibracji alkomatu. Zwykle na następny dzień skalibrowany alkomat wraz z certyfikatem kalibracji jest wysyłany z powrotem do klienta. Taką usługę świadczy m.in. serwis alkomatów DO-AN. Więcej szczegółów można zyskać na stronie: https://www.doan.com.pl/kalibracja-alkomatow-c-4279.html
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.